Od dłuższego czasu zastanawiam się jak mogłabym się nad wami poznęcać...
No i wpadłam na idealny pomysł... :D
Przedstawiam wam bowiem cytat z 16 rozdziału.... Co wy na to ?
"- Czy
ja…- wyszeptała prawie, że bezdźwięcznie. Skinął głową. Uśmiech zniknął z jej
twarzy tak szybko jak się pojawił. Wzięła głęboki oddech pomimo tego, że
sprawiało jej to ból. Na wpół przytomne oczy naszły jej łzami."
Jak myślicie ... Kto do kogo to mówi? Swoje przemyślenia piszcie w komentarzach...
Mam nadzieję, że będzie ich dużo... Jak dodacie ich sporo, to może się złamię i dodam jeszcze jeden rozdział.... *myśli*
To jest z pierwszej części Nieosiągalnych, więc to mówi ymmm, kurna nie pamiętam za bardzo, ale Rio z Margareth[chyba tak miała na imię, nie do końca kojarzę] ? :D
OdpowiedzUsuńTo pytanie do osób, które nie czytały książki hehe xD
UsuńZniszczyłaś zabawę :D